Keks bożonarodzeniowy

By , 02.12.2008 13:53

Keks jest wzięty z jakiejś gazetki, która zaginęła w otchłaniach dziejów, ale przepis – jeżeli mnie pamięć nie myli – cokolwiek poprawiłam z kolejnymi wykonaniami. Uwagi na końcu – wyłącznie moje.

  • mąka pszenna – 45 dkg (3 szklanki bez 6 łyżek)
  • cukier – 35 dkg (1,5 szklanki + 2 łyżki)
  • jajka – 5
  • masło – 20 dkg
  • proszek do pieczenia – 2 łyżeczki
  • sól – szczypta
  • bakalie – 50 dkg (owoce kandyzowane, rodzynki, orzechy)
  • sherry – 2 kieliszki

Owoce rozdrobnić na kawałki podobnej wielkości, migdały i orzechy zalać wrzątkiem i obrac ze skórek, zalać alkoholem i odstawić na noc.
Masło nadtopić (w mikrofali, w misce nad gorącą wodą, wedle uznania), ostudzić, utrzeć w misce z cukrem, solą i jajkami (można utrzeć z samymi żółtkami, a z białek ubic piane i delikatnie domieszać do masy po utarciu, albo przy dodawaniu owoców).
Piekarnik rozgrzać do 140 stopni (a raczej wlaczyc, jezeli elektryczny, nastawic temperature i zajac sie dalej ciastem).
Mąkę przesiać, wymieszać dokładnie z proszkiem do pieczenia, zmiksować z masą.
Owoce osączyć, potrząsając na sicie (nie odciskać), dodać do masy, wymieszać (upewnić się, czy nie tworzą gdzieś w cieście większych posklejanych grupek).
Teraz ewentualnie dodać ubite białka.
Piec w tortownicy lub formie ok. 1,5 godziny w temperaturze 140 stopni, ostudzic, zdobic:
– polac cienka warstwa lukru, ozdobic owocami
– skropic sherry, posmarowac przetarta marmolada, posypac siekanymi drobno
orzechami.
– polac cienka warstwa bialego lukru, zrobic ozdobne wzorki ze stopionej
czekolady lub lukru barwionego (pisaki lukrowe)

Opcje i uwagi:

  1. Keks można zrobić bezorzechowy, bezrodzynkowy albo bez-cokolwiek, zależnie od potrzeb konsumentów i ich alergii. Jako wkład, żeby było miło i kolorowo, można zastosować:
    • kolorowaną papaję
    • kolorowanego ananasa
    • rodzynki różnych rodzajów i kolorów
    • gotową skórkę pomarańczową i cytrynową
    • kandyzowane wisienki
    • połamana czekoladę (ale wtedy jest to keks troche nietradycyjny)
    • pistacje (należy się upewnić, że są niesolone lub odsolić – obłupać ze skórek, umyć)
  2. Do moczenia bakalii można użyć w zasadzie każdego rodzaju alkoholu/zalewy, myśmy już wypróbowali wódkę z sokiem pomarańczowym, rum, wódkę z jabłkowym.
  3. Ta ilość ciasta starcza na 2 keksówki średniego kalibru.
  4. Jezeli po upieczeniu ciasto jest kleiste, zakalcowate i ogólnie nieprzyjemne, należy je wydłubać z foremek, wrzucić do miski, zalać odrobiną mleka, dokładnie rozmieszać (na rozmazaną breję!), dosypać podwójną porcję proszku do pieczenia, dokładnie zmiksować i na nowo upiec. BTDT, udaje się uratować.
  5. Foremki metalowe należy wykładać bardzo dokładnie papierem do pieczenia, bo ciasto jest płynne i wpycha sie w każde zalamanie papieru/szparę, a bez papieru nie chce dac się wyjać z niektórych foremek.
  6. Zwykle mocno rośnie, nie należy lać więcej niż 2/3 wysokości formy (a jak akurat nie urośnie, to po prostu będzie płaskie, za to nie zaleje piekarnika).
  7. Do foremki silikonowej może być za ciężkie, wyjdzie brzuchata, chyba że się ją podeprze czymś z boków.

Korekta i dodatek (2008-12-21)

Zmienione nieco proporcje daja keks lekki i puchaty:

Jajka: 4

Cukier: 150 gramów

Masło: 150 gramów

Proszek do pieczenia: 4 łyżeczki

Mąka pszenna 500: ok. 350 gramów

Śmietana 12%: ok. 100 ml

Kefir: 250 ml

Owoce: ok. 400 gramów

Po domiksowaniu mąki ciasto robi się dość suche (a na pewno nie lejące!), więc trzeba chlapnąć kefiru. Jajka były rozdzielone, białka osobno ubite i dodane po owocach, reszta jak w przepisie wyżej.

One Response to “Keks bożonarodzeniowy”

  1. […] a night… Tfu. Keks upiekłam. Niezły wyszedł, bo znika. Przepis tu. Piekę właśnie drugi, co dowodzi, że produkcja keksu (minus moczenie owoców) wymaga ok 35 […]

Leave a Reply

Panorama Theme by Themocracy