smazenina
mnie sie kojarzy z dziecinstwowymi wakacjami w Bulgarii. na oliwie, zamiast na maselku, niestety :)
Obsada:
pomidorki, papryka, cukinia, cebulka, sol, pieprz, oliwa z oliwek
kroimy na dosc duze kawalki powyzsze, podsmazamy na oliwie az pomidory puszcza sok a papryka zrobi sie miekkawa. wbijamy w to jajka i traktujemy jak jajecznice. mieszamy, dopoki jajka sie nie zetna. nalezy pamietac, ze nie beda to duze grudy jajkowe, jajecznica bedzie drobna i mokra z powodu sosu z warzyw.
Jakbym miała powyższe produkty, zrobiłabym leczo, a nie psuła ich jajkiem, ale dgcc ;)
ale jakbys miala jesc codziennie leczo to moze bys sie skusila na smazenine zamiast? :)
a leczo byloby pyszne z parowka drobiowa (South Beach approved)