Posts tagged: tuczące!

Kminkowe ciasteczka

By , 22.12.2015 20:56

Ciasteczka pamiętam z dawnych czasów, mama piekła je dla dziadka, który był ich wielkim amatorem. Odtworzyliśmy przepis na podstawie przepisu na precelki z książki “Ciasta, Ciastka, Ciasteczka”; jest to właściwie kruche ciasto z dodatkiem kminku.

Potrzebne będą:

  • mąka – 2 szklanki + kilka garści do podsypywania w razie gdyby się zanadto kleiło
  • masło – pół kostki (około 100g)
  • jajka – 2 żółtka plus białko do smarowaniu
  • śmietana – 4 łyżki
  • sól – niewiele, góra pół łyżeczki
  • kminek mielony i kminek niemielony

Mąkę, masło, żółtka i śmietanę wyrobić i zagnieść. Dodać sól i mielony kminek. Wyrabiać aż będzie gładkie. Owinąć w alufolię / czystą ścierkę i schować na noc do lodówki.

Na drugi dzień nastawić piekarnik na 180°C. Zagnieść ciasto ponownie, wałkować, wykrawać długie prostokąty nie grubsze niż 0,5cm (moje miały 1,5-2cm szerokości i 5-6cm długości) i kłaść na dużą blachę uprzednio posmarowaną tłuszczem lub wyłożoną pergaminem do pieczenia. Hojnie posmarować z góry lekko roztrzepanym białkiem i posypać ziarenkami kminku w ilości wedle gustu. Piec aż będą rumiane, około 7-10 minut, w zależności od piekarnika. Zdejmować z blachy jak przestygną, bo inaczej się rozlecą. Podawać np. do piwa.

 

Tort owocowy na zimno

By , 14.06.2014 01:51

Zwykle tatuś robił mi ten tort w wersji truskawkowej (z okazji urodzin) ale można dać np. mandarynki, jagody, brzoskwinie, morele, pewnie też maliny i inne.

Będziemy potrzebować:

  • masło – 1 i 1/4 standardowej kostki (250g?)
  • cukier – 1 – 1.5 szklanki (standardowej  ćwierćlitrowej)
  • mleko – 1/2l, pełnotłuste
  • budyń waniliowy – 2 opakowania
  • cukier waniliowy z prawdziwą wanilią – 2 opakowania
  • sok z połówki cytryny
  • owoce (dużo)
  • biszkopty (2 opakowania?)
  • tortownica
  • dopełniacz

Do roboty. Tort należy robić na jeden dzień przed planowanym jego żarciem, bo musi postać trochę w lodówce.

Przygotowujemy sobie budyń na mleku. Ma być 2x gęstszy niż w przepisie na opakowaniu, czyli na pół litra mleka wychodzą dwa opakowania. Ma nie mieć glutów, więc najlepiej najpierw na zimno wmiksować mikserem proszek budyniowy w mleku a następnie podgrzewać aż zgęstnieje, również mieszając. Gdyby zaczęły się robić gluty, należy mieszać bardzo energicznie aż sobie pójdą. Schładzać można w zimnej kąpieli wodnej również mieszając, ale też można po prostu odstawić a w międzyczasie przygotować bazę do kremu.

Bazę do kremu robimy w następujący sposób: w dużej misie ucieramy masło z cukrem (waniliowym też) długo i starannie aż będzie jednolita masa. Trochę to trwa. Gdy masło jest porządnie utarte, dodajemy po plasterku sztabce łyżce budyniu i nadal ucieramy aż do jednolitości. Następnie masę kremową trzeba zbadać organoleptycznie i stwierdzić, czy czuć w niej pojedyncze kryształki cukru. Jeśli czuć – ucieramy aż nie będzie.

Następnym etapem jest dodawanie soku z cytryny. Dodaje się po odrobinie, uciera dalej i sprawdza, również organoleptycznie (NIE ŻRYJ TYLE) czy w masie czuć mąkę kartoflaną, z której jest zrobiony budyń. Ma nie być czuć. Kiedy już wszystko jest utarte na jednolitą masę i nie czuć budyniu w budyniu można uznać, że masa kremowa jest gotowa.

10364113_752570038096842_4460847814245932259_n

Tort należy ozdobić z wierzchu owocami, wedle własnego gustu.

Dostępne nam owoce, w tym przypadku truskawki, dzielimy na dwie części. Jedną część należy wymieszać z kremem (większe owoce najlepiej jest pokroić na mniejsze części), a drugą częścią ozdobimy powierzchnię tortu.

W tortownicy układamy biszkopty dość gęsto na dnie. Ja dzielę je na kawałki i układam coś w rodzaju mozaiki, żeby zakryć maksymalną powierzchnię. Następnie należy ułożyć biszkopty wzdłuż ścianek tortownicy; uwaga, dozwolone jest pomaganie sobie nożem przy dzieleniu biszkoptów na mniejsze części!

Do ułożonego koszyczka z biszkoptów wlewamy krem (wymieszany uprzednio z owocami) i rozprowadzamy go w tortownicy równomiernie. Powierzchnię przyozdabiamy gustownie pozostałymi owocami.

Gotowy tort należy wstawić do lodówki na noc. Na drugi dzień można zdjąć brzeg tortownicy i całość powinna się ładnie trzymać oraz dać się kroić na spójne kawałki.

Można podawać z bitą śmietaną.

Ciasteczka półkruche podstawowe plus dodatki

By , 23.12.2012 03:15

Ciasteczka półkruche można robić same, z czymś dosypanym, albo czymś posmarowane.

Continue reading 'Ciasteczka półkruche podstawowe plus dodatki'»

Pierniczki strukturalne, małosłodkie

By , 17.12.2011 22:57

Po sprawdzeniu piętnastu przepisów w internetsach trafił mnię ciężki szlag i stwierdziłam, że każdy z nich ma inne proporcje ingrediencji, natomiast wszystkie są niewygodne (nie ta ilość miodu, masła, innych whateverów). Dlatego więc pirzgłam tak, żeby mnie było wygodnie, zdążyłam jeszcze tylko pomyśleć “może by tak zapamiętać jak to zrobiłam, gdyby dobrze wyszło”.
Zasady miały być takie – pierniczki są na miodzie i maśle, a nie na cukrze i margarynie, mało słodkie, nie łamiące zębów i nadające się do wykonywania przedmiotów ozdobnych. Efekt wyszedł dość obiecujący, nie wiem jak będzie z zębołamstwem po wystygnięciu i postaniu (zaraz po pieczeniu było mięciutkie), ale w każdym razie ciasto nadaje się do lepienia ładnych trójwymiarków prawie jak plastelina, natomiast pocięte foremką co prawda mocno puchnie w pionie, natomiast nie rozlewa się na boki.

Continue reading 'Pierniczki strukturalne, małosłodkie'»

Odświętny relaksacyjny żurek

By , 03.04.2010 22:33

Nie wyobrażam sobie świąt wielkanocnych bez żurku.
Dotychczas pozostawiałam to zadanie bardziej utalentowanym ode mnie mamom, ciociom, babciom.
Teraz wklejam poniższy przepis pełna dumy z rezultatu, bo wg tej receptury nawet mi – antytalentowi kuchennemu – udaje się go wykonać powtarzalnie :)
Robi się go powolutku i bez pośpiechu, za to z miłością.
Wychodzi pyszny – grzybowy, kwaskowaty, a kiełbaska pływająca w nim jest cudownie miękka.
Continue reading 'Odświętny relaksacyjny żurek'»

Mufinki czekoladowe

By , 16.05.2009 21:29

Porcja na blachę dwunastomufinkową. Przepis ściągnęłam kiedyś z internetu, a następnie całkowicie przerobiłam, tak żeby mi było łatwiej.

Continue reading 'Mufinki czekoladowe'»

Sernik skuteczny

By , 13.04.2009 20:09

Przepis stosowany u mnie w domu przy każdej okazji świątecznej – ponieważ wymaga ucierania w donicy, zaszczytny obowiązek spada zawsze na mnie. Tu opublikowany z inspiracji ostatnich sernikowych przygód Zuzanki Continue reading 'Sernik skuteczny'»

Kurczak à la Shoggoth

By , 12.03.2009 01:06

Potrawa własnego pomysłu. Szybka, tucząca i strasznie cholesterolowa.

Składniki na 4 osoby:

  • 2 piersi kurczaka
  • 4 ząbki czosnku
  • 3-4 łyżki oliwy z oliwek
  • pieprz, sól
  • dwie łyżki mąki
  • dwie duże łyżki koncentratu pomidorowego
  • 30 dag żółtego sera (ja preferuję ostrowski lub podlaski)
  • filiżanka śmietany 18%

Przygotowanie:

Kurczaka pokroić w niedużą kostkę, zamarynować na parę chwil w oliwie z oliwek z czosnkiem wyciśniętym w wyciskarce i ze świeżo zmielonym pieprzem.  Wrzucić całość (kurę, oliwę, czosnek) do sporego gara i poddusić przez około kwadrans. Dolać wody tak, żeby prawie przykryła mięso. W kubku rozrobić mąkę z odrobiną wody lub mleka – tak przygotowany zagęstnik wlać do gara. Kiedy całość pogotuje się przez 2-3 minuty – dodać koncentrat pomidorowy i śmietanę, doprawić solą do smaku, powoli zagotować i zgasić gaz pod garnkiem. Zetrzeć na grubej tarce żółty ser, wsypać do gorącego sosu i wymieszać – efekt powinien wyglądać tak.

Podawać z makaronem świderki lub penne.

Ołatki

By , 02.12.2008 15:32

Smażony “dodatek skrobiowy”, bardzo tłusty, bardzo niedietetyczny. Ale dobry…

Continue reading 'Ołatki'»

Keks bożonarodzeniowy

By , 02.12.2008 13:53

Keks jest wzięty z jakiejś gazetki, która zaginęła w otchłaniach dziejów, ale przepis – jeżeli mnie pamięć nie myli – cokolwiek poprawiłam z kolejnymi wykonaniami. Uwagi na końcu – wyłącznie moje.
Continue reading 'Keks bożonarodzeniowy'»

Panorama Theme by Themocracy