Mufinki ananasowe

By , 15.11.2008 17:12

Ula przy okazji remontu znalazła ostatnio całą teczkę z powycinanymi różnymi przepisami, z czego część po niemiecku ;-) Właśnie przetestowałem jeden z nich:

W celu wykonania 12 sztuk mufinek (mufinków?) ananasowych, potrzebne będą:

  • mąka – 200g
  • płatki owsiane – 60g
  • ananasy z puszki – napisali że 200g (puszka)
  • proszek do pieczenia – 3 łyżeczki
  • 2 jajka
  • cukier – 180g
  • masło – 150g, czyli 3/5 kostki
  • cukier waniliowy – paczuszka
  • śmietana – 300g

Z braku niektórych wymaganych składników albo ich niewystarczającej ilości, w mojej wersji do ciasta poszły:

  • otręby pszenne zamiast płatków owsianych
  • jakieś 100g śmietany + mleko do podobnej objętości

Wg przepisu puszka ananasów to 200g. Może w Dojczlandii. Typowe puszki ananasów u nas to 480g. Zrobiłem z połowy, ale można nie żałować i zużyć całość, tylko wtedy trzeba pamiętać o wydłużeniu czasu pieczenia o kilka minut.

Nastawiamy piekarnik na 180°C, żeby się nagrzał w ciągu 5 minut potrzebnych na przygotowanie ciasta.

W dużej misce mieszamy suche składniki (mąkę, cukier, cukier waniliowy, otręby, proszek do pieczenia). Osobno – składniki mokre: śmietanę, lekko ubite jajka, bardzo miękkie lub lekko roztopione masło, śmietanę/mleko. Wlewamy całość do składników suchych, mieszamy krótko, wrzucamy ananasy pokrojone wcześniej w drobną kosteczkę, mieszamy tylko tyle, żeby “utonęły” w cieście, napełniamy ciastem mufinkowe formy, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 25-30 minut w temperaturze 180°C (termoobieg). Po upieczeniu zostawiamy w piekarniku jeszcze na kilka minut przed ostatecznym wyjęciem.

Ananasy mają w sobie sporo wilgoci, więc w razie wątpliwości lepiej popiec kilka minut dłużej niż krócej, żeby ciasto naokoło nie przypominało zakalca.

W oryginalnym przepisie każą jeszcze gorące mufinki posmarować lukrem (glazurą). Nie testowałem, ale mogę zapodać:

  • cukier-puder, 100g
  • sok z cytryny, “trochę”
  • “Zuckerperle”, czyli zapewne cukier w kryształkach, może trochę większych niż tradycyjne :)

Cukier-puder należy rozprowadzić w soku z cytryny i polać tym gorące jeszcze mufinki, następnie posypać kryształkami cukru.

Zamiast lukrowania można posypać (przed pieczeniem) płatkami migdałowymi albo rodzynkami.

3 Responses to “Mufinki ananasowe”

  1. Ula says:

    Cukier dawkowałeś wg przepisu i nie było upiornie za słodkie? Czy może trzeba na własne potrzeby zmodyfikować (ja lubię mniej słodkie ciasta)?

  2. TS says:

    Prawdę mówiąc, to wszystko robię “na oko” – czyli mąki między 1 a 1.5 kubka (takiego 200ml), cukru niecały kubek. Nie wyszło za słodkie, ale można pewnie dać mniej, jak ktoś woli.

  3. Wheart says:

    Z cyklu “jak to jeszcze przerobić”:
    – zamiast ananasa (pineapple) dałem jabłka (samo apple ;). Za pierwszym razem ciąłem w kostkę, potem byłem leniwy i zrobiłem bardzo grube wiórki na tarce (zmechanizowanej). Sypnąłem trochę za dużo jabłek i piec trzeba było w okolicy 40 minut…
    – dodatkowo wrzucam rozdrobnione w blenderze (ale bez przesady!) orzechy – mieszanka studencka z Biedronki (by Bakaland) nadaje się doskonale – nie ma orzeszków ziemnych, średnia ilość rodzynek.

    Robię też wersję bezglutenową i bezlaktozową – wypadają płatki owsiane, potrzeba “dedykowanej” mąki i proszku do pieczenia, margaryna bezmleczna zamiast masła i jogurt zamiast śmietany, dodatkowo wrzucam więcej orzechów (za płatki), jakąś żurawinę itp. – testowane w wersji ananasowej i jabłkowej :)

    Smacznego!

Leave a Reply

Panorama Theme by Themocracy