Penne zapiekane z tuńczykiem i pomidorami
Wychodzi z tego trochę coś jak pizza bez pizzy ale za to z makaronem. Z tego przepisu 3 – 4 porcje.
- makaron penne – 1/4 kg
- czarne oliwki – około szklanki (przypuszczam, że zielone też będą ok)
- tuńczyk w sosie własnym, w dużych kawałkach – 1 puszka
- cebula – 1 mała (może być czerwona)
- pomidory – 1 świeży i 1 puszka pokrojonych w soku pomidorowym
- oliwa – dużo :>
- czosnek – 2 ząbki (może być więcej, jak kto lubi)
- ser żółty – sporo, conajmniej szklanka utartego
- przyprawy: sól, pieprz, oregano, bazylia
Makaron ugotować. W międzyczasie pokroić oliwki na pół, pomidora na plasterki, cebulę na cienkie talarki, utrzeć ser, zmiażdżyć czosnek itd.
Do pomidorów w puszce dodać czosnek i przyprawy, trochę oliwy i zmieszać.
Ugotowany i odsączony makaron przełożyć na naczynie do zapiekania (blacha, szkło hartowane, whatever), wysmarowane uprzednio oliwą. Położyć na nim pozostałe składniki: tuńczyka, plasterki pomidora i cebuli, pokrojone oliwki itd. Na wierzch równomiernie nałożyć sos pomidorowy z przyprawami, opcjonalnie polać jeszcze trochę oliwą. Posypać z wierzchu serem, można przyprószyć dodatkowo oregano.
Zapiekać około 20 – 25 minut w 180 – 200 stopni, zżerać na gorąco.