Posts tagged: banany

Ciasteczka owsiano-bananowe z czekoladą

By , 08.12.2013 11:53

Zasadniczo tytuł opisuje całość kompletnie, albowiem te trzy rzeczy potrzebne są do zrobienia – banany, czekolada i płatki owsiane. Proporcje:
2 średnie banany
1 szklanka płatków owsianych (wzięłam błyskawiczne)
1/4 szklanki kawałeczków czekolady, mogą być groszki czekoladowe.
Banany pognieść widelcem, wmieszać płatki owsiane i kawałeczki czekolady. Rozłożyć na papierze do pieczenia, raczej w charakterze płaskich placuszków. Piec około 15 minut w temperaturze 180 stopni.

Podejrzewam, że zamiast czekolady można dodać coktozapragnie – słonecznik, orzechy, krojone morele. Ale jednak stowarzyszenie bananów z czekoladą jest najbardziej kanoniczne, według mnie.

Dżem bananowy

By , 09.09.2009 15:24

Jeśli z jakiegoś powodu banany trzymane na ciasto bananowe (albo na coś innego) wyglądają, że jeszcze chwila i zaczną uciekać, a na ciasto akurat nie mamy ochoty, można z nich zrobić dżem czekoladowo-bananowy. dżem bananowy podczas smażenia na patelni Przepis na podstawie przepisu znalezionego w sieci, z drobnymi modyfikacjami. Prosty jak konstrukcja cepa i na dodatek do zrobienia na szybko :)

Potrzebujemy:

  • banany, rzecz jasna – jakieś pół kilo (5-6 dorodnych sztuk, baaaaaaaardzo dojrzałych)
  • cukier – jakieś 200g (od 3/4 do pełnego kubka)
  • trochę wody – jakieś 50-100ml
  • gorzka czekolada – 100g
  • rum – 30-60ml

Ze składników w powyższych ilościach wyjdzie dżemu na około 4 małe słoiczki (200ml), które należy zawczasu przygotować (nie zawadzi przepłukać wrzątkiem).

Cukier wsypujemy na zimną patelnię o grubym dnie, zalewamy odrobiną wody, żeby cały zamókł i zaczął się rozpuszczać. Wody naprawdę nie za dużo, bo jak zaczniemy podgrzewać, to i tak się zrobi więcej z bananów, a potem trzeba będzie odparowywać. Cukier podobno lepiej puder, ale zwykły też się zdąży rozpuścić.

Banany kroimy na cienkie plasterki, dorzucamy na patelnię i zaczynamy powoli ogrzewać na średnim ogniu, mieszając często. Część można zostawić i dorzucić w połowie gotowania, żeby zróżnicować konsystencję :) Gdy zacznie wrzeć, możemy przykryć i zostawić na trochę na mocniejszym ogniu. Po 5-10 minutach zdjąć przykrywkę, po czym grzać jeszcze 20-30 minut mieszając od czasu do czasu.

Dżem bananowy podczas smażenia na patelni z dodanymi kawałkami czekolady

Dżem bananowy podczas smażenia na patelni

Pod koniec wsypać czekoladę pokrojoną lub połamaną jak bądź (w kawałki wielkości 1/4 kostki lub w kostki). Dobrze rozprowadzić, grzejąc lekko, na sam koniec dodać rumu (można i bez), rozprowadzić cały czas lekko ogrzewając, po czym odstawić ognia, nie przejmując się tym, że konsystencją przypomina raczej gęsty sos niż dżem. Ponakładać gorący do niewielkich słoiczków, zostawiając ok. 1-1.5 cm powietrza u góry i szybko je zamykać i odwrócić (postawić na nakrętce) , żeby się zassały podczas stygnięcia.

Tak przygotowany dżemik można trzymać w lodówce 2-3 miesiące, a po otwarciu – do 3 tygodni.

Rewelacyjny do smarowania bułeczek, jako dodatek do lodów, serka mascarpone itp.

Dżem bananowy w słoiczkach

Mufinki czekoladowe chilli

By , 07.06.2009 17:59

Zainspirowany przepisem Uli zrobiłem dzisiaj z tego, co miałem, czyli:

  • cukier – trochę mniej niż 1 szklanka (w tym trochę brązowego)
  • mąka – półtorej szklanki
  • jajka – 2 szt.
  • masło – 2/3 kostki
  • kakao – 3 duże łyżki
  • czekolada gorzka – 1 tabliczka
  • garść rodzynek i orzechów nerkowca
  • proszek do pieczenia – czubata duża łyżka
  • cynamon (1 łyżeczka), chilli (1.5 łyżeczki).
  • śmietana – 100ml
  • banan – sztuk 1.

Wymieszać cukier, mąkę, proszek do pieczenia. Dodać czekoladę pokrojoną w drobną kostkę (ale nie za drobną, standardowa kostka podzielona na 4 części jest akurat), rodzynki i przyprawy. Osobno – rozbełtać jajka, wymieszać ze śmietaną (może być lekko kwaskowa) i roztopionym w mikrofalówce masłem. Połączyć wszystko ze sobą, mieszając możliwie krótko. Rozciapać widelcem banana, wymieszać wszystko jeszcze raz. U mnie wyszło trochę gęste, więc musiałem dodać minimalnie wody (z braku mleka). Ponakładać do foremek mufinkowych, piec 35 minut w temperaturze 180°C (z termoobiegiem). Może być krócej lub dłużej, zależnie od piekarnika, ilości dodanej wody, itp. itd. Ze składników jak powyżej wyszło mi 19 mufinków z chrupiącą skórką a wnętrzem rozpływającym się w ustach ;-) (next time – więcej chili :) )

Banana bread – ciasto bananowe

By , 04.03.2009 16:48

Banana bread

TS już podał podobny przepis, ale mój też dobry (:

Składniki:

  • pół szklanki oleju lub oliwy (mało aromatycznego, więc olej słonecznikowy lub z pestek winogron, a oliwa nie z pierwszego tłoczenia), można zastąpić roztopionym masłem/margaryną, ale to już nie to samo
  • szklanka cukru (białego, brązowego lub mieszanki – ja zwykle robię pół na pół)
  • 2 jajka
  • 3-4 banany, im więcej czarnych kropek na opakowaniu, tym lepiej (:
  • 1.5 szklanki mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia (jeżeli używamy mąki “self-raising”, wystarczy pół łyżeczki)
  • 1 łyżeczka sody oczyszczanej
  • pół szklanki-szklanka bakalii: orzechy (klasycznie włoskie), rodzynki, co bądź
  • opcjonalnie: łyżka rumu lub aromat rumowy

Miksujemy tłuszcz z cukrem, wbijamy jajka, ubijamy na gładką masę. Mąkę przesiewamy z proszkiem i sodą, połowę wsypujemy do miski i mieszamy. Obieramy banany i dorzucamy do ciasta (takie porządnie dojrzałe się łatwo rozdrobnią mikserem, a jeżeli mało dojrzałe, można je najpierw rozdziabać widelcem), miksujemy dosypując resztę mąki, pod koniec dodając rum/aromat.

Odstawiamy mikser, dodajemy bakalie, mieszamy łyżką i przelewamy do natłuszczonej i wysypanej bułką keksówki (moja ma jakieś 10×25 cm, porcja wychodzi akurat na taką), wkładamy do nagrzanego do 180°C piekarnika (jak bez nawiewu, to 180-190°) i pieczemy. Po około godzinie można dziabnąć patyczkiem, ale moje zwykle potrzebuje przynajmniej z godzinę dwadzieścia, albo i półtorej godziny – wierzch ma być ładnie brązowy, zwykle pęka wzdłuż. Wyłączyć piekarnik, zostawiając ciasto jeszcze w środku na 10-15 minut.

Najlepsze (o ile wytrzyma) na drugi dzień.

Uwagi:

  • moja keksówka jest z gruuubej blachy, w cieńszej może godzina wystarczy
  • teoretycznie można zrobić wersję luksusową, z mielonymi migdałami zamiast mąki, ale jeszcze nie wypróbowałam – nie wiem, czy też trzeba będzie 1.5 szklanki, czy wystarczy szklanka
  • zamiast rumu można dodać sok z pół cytryny, będzie troszkę inne, a też dobre
  • jeżeli mamy naprawdę bardzo bardzo dojrzałe banany, można pominąć cukier, biorąc więcej bananów – z 5-6
  • najnowsza wersja pieczona w 180°C była prawie dobra po 50 minutach i idealna po godzinie

Serek mascarpone z bananami

By , 10.11.2008 15:36

Składniki na 3-4 porcje:

  • 4-5 bananów
  • serek mascarpone 250g
  • mleko skondensowane lub zwykłe
  • cynamon

Do serka mascarpone dodać trochę mleka (mniej więcej połowę objętości serka) i zmiksować lub dobrze rozprowadzić mieszając widelcem, żeby trochę rozrzedzić serek. Banany pokroić w drobną kostkę. Zostawić trochę na później, resztę wymieszać z serkiem. Nałożyć do salaterek, na wierzchu ułożyć pozostałą część bananów, posypać dekoracyjnie cynamonem (ale nie żałować go, bo urozmaica smak). Można dodać listek mięty lub bazylii albo posypać wiórkami gorzkiej czekolady.

Podawać od razu lub ew. odstawić do lodówki przed podaniem.

Ciasto bananowe

By , 04.10.2008 21:27

Tyle razy już je robiłem, że w końcu wypadałoby zamieścić przepis – zrobiony na podstawie silva rerum , ale sprawdzony już parę razy i nigdy nie wyszło takie plaskate jak tam :) Za każdym razem upieczone ciasto ma jedną poważną wadę, której jak na razie nie udało mi się zwalczyć – za szybko znika :) Zwiększanie proporcji i używanie większych blach jak na razie nie pomaga :( Continue reading 'Ciasto bananowe'»

Wariacje na temat, czyli tarta na czekoladowo

By , 23.09.2008 01:48

Tym razem z talerza smutno zerkały banany, a że ciasto bananowe się mi chwilowo przejadło, padło więc na tartę z budyniem i owocami, ale z bananananamy i koczeladą w rolach głównych. Continue reading 'Wariacje na temat, czyli tarta na czekoladowo'»

Tarta z budyniem i owocami

By , 17.09.2008 00:21

Co zrobić ze smutnie patrzącymi na nas z lodówki truskawkami, na które jakoś od 2 dni nie mamy ochoty na surowo? Tartę!
Continue reading 'Tarta z budyniem i owocami'»

Panorama Theme by Themocracy