Czosnkowy indyk

By , 05.03.2009 00:04

Potrawa, jak zwykle, “na winie”. Porcja wystarcza na dwa głodomory.

Continue reading 'Czosnkowy indyk'»

Banana bread – ciasto bananowe

By , 04.03.2009 16:48

Banana bread

TS już podał podobny przepis, ale mój też dobry (:

Składniki:

  • pół szklanki oleju lub oliwy (mało aromatycznego, więc olej słonecznikowy lub z pestek winogron, a oliwa nie z pierwszego tłoczenia), można zastąpić roztopionym masłem/margaryną, ale to już nie to samo
  • szklanka cukru (białego, brązowego lub mieszanki – ja zwykle robię pół na pół)
  • 2 jajka
  • 3-4 banany, im więcej czarnych kropek na opakowaniu, tym lepiej (:
  • 1.5 szklanki mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia (jeżeli używamy mąki “self-raising”, wystarczy pół łyżeczki)
  • 1 łyżeczka sody oczyszczanej
  • pół szklanki-szklanka bakalii: orzechy (klasycznie włoskie), rodzynki, co bądź
  • opcjonalnie: łyżka rumu lub aromat rumowy

Miksujemy tłuszcz z cukrem, wbijamy jajka, ubijamy na gładką masę. Mąkę przesiewamy z proszkiem i sodą, połowę wsypujemy do miski i mieszamy. Obieramy banany i dorzucamy do ciasta (takie porządnie dojrzałe się łatwo rozdrobnią mikserem, a jeżeli mało dojrzałe, można je najpierw rozdziabać widelcem), miksujemy dosypując resztę mąki, pod koniec dodając rum/aromat.

Odstawiamy mikser, dodajemy bakalie, mieszamy łyżką i przelewamy do natłuszczonej i wysypanej bułką keksówki (moja ma jakieś 10×25 cm, porcja wychodzi akurat na taką), wkładamy do nagrzanego do 180°C piekarnika (jak bez nawiewu, to 180-190°) i pieczemy. Po około godzinie można dziabnąć patyczkiem, ale moje zwykle potrzebuje przynajmniej z godzinę dwadzieścia, albo i półtorej godziny – wierzch ma być ładnie brązowy, zwykle pęka wzdłuż. Wyłączyć piekarnik, zostawiając ciasto jeszcze w środku na 10-15 minut.

Najlepsze (o ile wytrzyma) na drugi dzień.

Uwagi:

  • moja keksówka jest z gruuubej blachy, w cieńszej może godzina wystarczy
  • teoretycznie można zrobić wersję luksusową, z mielonymi migdałami zamiast mąki, ale jeszcze nie wypróbowałam – nie wiem, czy też trzeba będzie 1.5 szklanki, czy wystarczy szklanka
  • zamiast rumu można dodać sok z pół cytryny, będzie troszkę inne, a też dobre
  • jeżeli mamy naprawdę bardzo bardzo dojrzałe banany, można pominąć cukier, biorąc więcej bananów – z 5-6
  • najnowsza wersja pieczona w 180°C była prawie dobra po 50 minutach i idealna po godzinie

Sałatka z pora i cykorii

By , 12.02.2009 02:13

Por (10-20 cm na porcję, jak kto lubi), cykoria (1 szt. na porcję), serek do smarowania Twój Smak Piątnica (naturalny, 1/3 na na porcję) albo parę łyżek jogurtu greckiego, oliwa (im więcej pora, tym więcej oliwy) , sól, ocet winny lub sok z cytryny. Pokroić, wymieszać, zjadać z chlebem lub bez, najlepiej w zimie. Inspiracja: Srebrna.

Pasztet z soczewicy

By , 02.02.2009 23:57

Przepis jest autorstwa Agnieszki Kręglickiej i pochodzi z Wysokich Obcasów (13 grudnia 2008 r.). Ugotowaną soczewicę miesza się z mocno przyprawionymi, podsmażonymi warzywami, jajkami i piecze. Ja testowałam wersję z marchewką, cebulą i przyprawami, których używam do curry.

Continue reading 'Pasztet z soczewicy'»

Jajka na chmurce

By , 18.01.2009 19:52

3 jajka
2 duze pomidory
1 duza papryka (czerwona lub zielona do koloru)
ze 2 plastry sera zoltego
szczypiorek (jak dla mnie to duuzo duuzo!)
sol, pieprz
oliwa

tniemy pomidory i papryke oraz szczypiorek na drobno, mieszamy z sola i pieprzem i rzucamy na patelnie z oliwa. podsmazamy az pomidory i papryka beda miekkie, w patelni sporo sosowatej wody. wygladzamy do w miare rownej powierzchni. na te powierzchnie w 3 roznych miejscach powoli wykladamy surowe jajka (z nietknietym zoltkiem). przykrywamy patelnie, zmniejszamy gaz i pozwalamy pyrkac az bialko sie zetnie. wtedy na kazdym jajku i obok ukladamy plasterki sera zoltego, przykrywamy patelnie jeszcze na chwile po czym zdejmujemy z ognia. warto, zeby patelnia miala lagodnie zaokraglone brzegi (ja uzywam takiej bardzo taniej z ikei – dziala) i powoli przelewamy na talerz. ja uzywam takiego talerza/miski do pasty zamiast plaskiego z powodu duzej ilosci sosiku, ktory uwielbiam. mysle, ze gleboki talerz tez bedzie git lub wieksza miska.

smacznego!jajkanachmurce

Schab zapiekany w chińszczyźnie

By , 03.01.2009 22:48

Trzeba było zrobić coś na obiad, a że planowałem także zrobić drugi rzut mufinków brzoskwiniowych (poprzednie coś za szybko się skończyły), to w ramach eksperymentu wypadło na zrobienie czegoś w piekarniku. Krótki rekonesans w zamrażarce wykazał obecność kilku istotnych składników:

  • schab wieprzowy na kotlety, ze 3-4 sztuki
  • mrożona mieszanka chińska (warzywna)
  • starty ser żółty (trochę do posypania na wierzch)
  • sos chilli słodko-ostry

Ten ostatni składnik oczywiście poza zamrażarką ;-). Do tego 1-2 łyżki oliwy, szczypta mąki, ew. jakieś przyprawy, acz niekoniecznie. Eksperyment prosty, ale skuteczny. W naczyniu żaroodpornym stosownej wielkości polać nieco oliwy na dno, po czym wyłożyć zamrożone kotlety. Posypać wszystko obficie mieszanką (zamrożoną) – o ile jest w stanie sypkim. Jeśli zbrylona w wielki kawał lodu, to bez rozmrożenia się nie obejdzie. Całość posypać lekko serowymi wiórkami (też miałem zamrożone), po czym polać obficie sosem chilli (na oko, ale pewnie poszło z 1/3 szklanki). Wstawić do piekarnika na 170-190°C na jakieś 40 minut, żeby zdążyło się rozmrozić i upiec. Warto skontrolować po jakimś czasie – przynajmniej ostatnie 15-20 minut powinno być w stanie wrzenia.

Po upieczeniu wyjąć, przełożyć mięso z warzywną czapą na talerze, a do pozostałego w naczyniu wywaru dodać łyżkę mąki rozrobionej w odrobinie zimnej wody i zagęścić sos doprowadzając go na chwilę do wrzenia. Może trzeba spróbować następnym od razu dodać trochę mąki i więcej sera przed pieczeniem, to się samo zagęści? Anyways. wyszło palce lizać :)

Mufinki brzoskwiniowe

By , 31.12.2008 18:33

Z okazji sylwajstra należało coś zrobić, a także zużyć jogurt waniliowy by Tesco pokutujący od kilku dni w lodówce. Padło na mufinki ananasowe, ale po krótkim sprawdzeniu zapasów i potwierdzeniu, że liczba puszek z ananasami równa jest 0 (zero, null, nil, brak!), ananasy zostały zastąpione brzoskwiniami (też z puszki). Plus trochę suszonych żurawin.

Wyszły dobre. :)

Podsumowując:

  • mąka – 150g (półtorej szklanki)
  • płatki owsiane – jakieś 50-70g (pół szklanki)
  • suszone żurawiny – garść
  • orzechy nerkowca – garść
  • brzoskwinie z puszki – 6 połówek (trochę ponad pół puszki 480g)
  • proszek do pieczenia – 3 łyżeczki
  • 2 jajka
  • cukier – 150g lub trochę mniej, (szklanka)
  • masło – 150g, czyli 3/5 kostki
  • jogurt waniliowy – 300 ml (może być mleko zamiast)

Nastawiamy piekarnik na 180-185°C, żeby się nagrzał w ciągu 5 minut potrzebnych na przygotowanie ciasta.

Brzoskwinie kroimy w kostkę. W dużej misce mieszamy suche składniki (mąkę, cukier, płatki, proszek do pieczenia, brzoskwinie, żurawinę i orzechy). Osobno – składniki mokre: lekko ubijamy jajka, łączymy z jogurtem, mieszamy z bardzo miękkim, a najlepiej lekko roztopionym masłem (jeśli mamy silikonowe formy do mufinek, to możemy ich użyć do roztopienia masła w mikrofalówce). Wlewamy mokre do suchych, mieszamy krótko. Od razu zaczynamy nakładać do mufinkowej formy, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 30-35 minut w temperaturze 180°C (termoobieg).

Przed wstawieniem do piekarnika można posypać płatkami migdałowymi lub okruszkami gorzkiej czekolady.

Zdjęć na razie nie będzie z braku aparata do robienia takowych, chyba że ktoś na imprezie zrobi :)

Napój drożdżowy

By , 21.12.2008 21:33
  • woda przegotowana ciepła (około 30 stopni)
  • drożdże – tyle drożdży w stosunku do wody ile się daje na taką samą ilość mąki (czyli na 1,5 litra wody 3 łyżeczki drożdży w proszku)
  • cukier – mniej więcej kopiasta łyżeczka na każde pół litra wody

Cukier i drożdże wmieszać w wodę i odstawić na kilka godzin (około 4) w ciepłe miejsce aż sfermentuje. Trzeba uważać żeby nie stało za długo, bo wtedy robi się gorzkie (na noc jest za długo). Przed piciem można schłodzić.

Pita

By , 18.12.2008 00:07

Pita, jak wiadomo, jest płaskim pieczywem pochodzącym generalnie z krajów Bliskiego Wschodu. Służy do napychania stałym żarciem oraz maczania w płynnym żarciu. Jest bardzo prosta do zrobienia. Z 1/2 kg mąki można zrobić 8 – 16 pit, zależy jakiej wielkości się lubi.

Continue reading 'Pita'»

Pasta z oliwek

By , 15.12.2008 23:31

Do smarowania na chlebek itp.

  • oliwki – tak z pół słoiczka 300g albo i cały
  • serek topiony lub serek do smarowania (blue camembert)
  • korniszony – ze 2-3 małe sztuki
  • świeże oregano, bazylia lub inne przyprawy

Oliwki przepuścić przez maszynkę do mięsa albo praskę do czosnku. Korniszony pokroić w bardzo bardzo drobną kosteczkę (w zasadzie to pokroić, potem posiekać). Przemielone oliwki rozgnieść widelcem, dodając topiony serek i przyprawy, a na koniec korniszony i dobrze wszystko wymieszać. Smarować tym kanapki, tosty lub co kto lubi.

Smak ma dość intensywny – jeśli za bardzo, to można “rozwodnić” dodając także zmielone lub pokrojone w drobną kosteczkę jajko ugotowane wcześniej na twardo.

Panorama Theme by Themocracy