Przepraszamy za usterki
W ciągu najbliższych kilku dni będę przerabiać design strony, w związku z czym strona może się chwilami dość mocno rozjeżdżać. Proszę nie zgłaszać usterek. ;)
z poważaniem
W ciągu najbliższych kilku dni będę przerabiać design strony, w związku z czym strona może się chwilami dość mocno rozjeżdżać. Proszę nie zgłaszać usterek. ;)
z poważaniem
Szukałam w sieci różnych przepisów na bakłażana, ale z każdego coś mi nie pasowało: a to nie pasował do diety MM/SB, a to wymagał jakiegoś sprzętu kuchennego, którego nie mam, albo po składniki musiałabym się specjalnie do miasta wybierać, itd. Sprawdziłam zatem co do bakłażana pasuje i skleiłam kilka przepisów w jeden. Wyszło bardzo dobrze. Tak naprawdę innych składników ma więcej niż bakłażana, ale on i estragon dają potrawie charakterystyczny smak i aromat.
Porcja na 2 – 4 osoby.
Porcja powinna wystarczyć na 4 osoby, o ile jest do niej surówka i jakieś ziemniaki.
Porcja na blachę dwunastomufinkową. Przepis ściągnęłam kiedyś z internetu, a następnie całkowicie przerobiłam, tak żeby mi było łatwiej.
Wystarczy na 2 – 4 porcje, w zależności od żarłoczności zebranych.
Potrzebujemy:
Łososia płuczemy i umieszczamy na blasze do pieczenia. Z oliwy, bazylii, zmiażdżonego czosnku i pieprzu robimy sos. Łososia posypujemy delikatnie solą z obu stron, po czym smarujemy zalewą oliwną, również z obu stron. Obok, na blasze, kładziemy obgotowane warzywa i skrapiamy całość resztą sosu. Posypujemy utartym parmezanem.
Zapiekamy w ok. 180 stopniach przez 15 – 20 minut. Przed pożarciem rybę należy pokropić sokiem z cytryny.
Potrawa tradycyjnie robiona u nas w domu przy jakichś większych okazjach (np. jak goście przychodzą), zawsze się sprawdza, chociaż wymaga trochę zachodu.
Mój tatuś podając mi przepis kazał się powołać na moją prababcię, od której ów przepis się wywodzi (a przypuszczam, że od wcześniejszych pokoleń też). Jaja z chrzanem pasują głównie do zimnych mięs, ale można je również wpitalać łyżeczką bez niczego, a za to płacząc obficie. Co roku u nas w domu robi się to na Wielkanoc, tylko często trzeba dorabiać w trakcie świąt, bo szybko znika.
Cukier i drożdże wmieszać w wodę i odstawić na kilka godzin (około 4) w ciepłe miejsce aż sfermentuje. Trzeba uważać żeby nie stało za długo, bo wtedy robi się gorzkie (na noc jest za długo). Przed piciem można schłodzić.
Pita, jak wiadomo, jest płaskim pieczywem pochodzącym generalnie z krajów Bliskiego Wschodu. Służy do napychania stałym żarciem oraz maczania w płynnym żarciu. Jest bardzo prosta do zrobienia. Z 1/2 kg mąki można zrobić 8 – 16 pit, zależy jakiej wielkości się lubi.
Panorama Theme by Themocracy